Chłopaki wracają z akcji do klubu?Gemma ostrzega Jaxa, że Tara wie o kartelu i prochach?Jax tłumaczy swojej lady, że nie miał pojęcia, że prochy będą częścią umowy, która okazała się bardzo skomplikowana? Tara patrzy na niego z bólem i mówi, że to dopiero dwa tygodnie jak wyszli z więzienia,?co będzie za dwa miesiące albo rok? Mówi, że nie może ufać Clayowi,?ale Jax twierdzi, że Morrow chroni klub?tylko, że Tara wie coś, o czym nie ma pojęcia Jax?mówi, że Clay chroni tylko i wyłącznie siebie?
Marcus dzwonił do Romeo?kartel z Lobo narobił trochę hałasu, ale to nie jest nic poważnego, z czym Romeo by sobie nie poradził,?ale groźba wobec Tary to nie ich styl?w ich stylu byłoby wtedy, jeśli ta groźba napisana byłaby krwią dziecka?
Clay zostaje sam na sam z Unserem?domyślił się, kto ostrzegł lekarkę i skąd szeryf miał wiadomość, że Tarze coś grozi?kazał Waynowi się wynosić i nie pchać nosa w jego sprawy, bo źle się to dla niego skończy?zapomniał tylko, że stary gliniarz umierał na raka i właściwie niczego już się nie bał?
