Bieszczady w muzyce

0
701
Rate this post

Bieszczady w muzyce

Bieszczady, przez wielu uważane za najpiękniejsze polskie góry, są tematem wielu wierszy, obrazów i piosenek. W swojej bogatej twórczości piosenkę o nich ma nawet Wojciech Młynarski – to właśnie z niej pochodzi słynny refren „I po prostu wyjedź w Bieszczady…” i określenie Bieszczad jako „Polskiego Teksasu”. W podobnym tonie wypowiadał się Jacek Kaczmarski – „Rzuć politykę, panny i ballady (…) Przyjedź w Bieszczady!”. Jednak zdecydowanie najbardziej znaną piosenką o Bieszczadach, obowiązkową przy każdym ognisku i na każdej wycieczce w te góry, są „Bieszczadzkie Anioły” Starego Dobrego Małżeństwa. Refren autorstwa Krzysztofa Myszkowskiego: „Anioły bieszczadzkie, Bieszczadzkie anioły – dużo w was radości i dobrej pogody” znają wszyscy turyści, którzy chociaż raz byli w Bieszczadach. Z Bieszczad pochodził też Majster Bieda – bohater popularnej ballady Wolnej Grupy Bukowina. Autorem tekstu zaczynającego się od słów „Skąd przychodził, kto go znał, kto mu rękę podał kiedy” jest Wojciech Bellon. Pasmo Bieszczad jest utrwalone również w znanej piosence harcerskiej – kawałek „Bieszczady” z refrenem „Cicho potok gada, gwarzy pośród skał, o tym deszczu co z chmury trochę wody dał” to kolejny ogniskowy hit.