Bieszczady zimą
Bieszczady są przepiękne o każdej porze roku. Wie o tym każdy turysta, który w tych magicznych górach spędził choć jeden dzień. Wiosną bieszczadzkie łąki zakwitają rozmaitą roślinnością, która występuje wyłącznie na tych terenach. Latem występują najbardziej sprzyjające warunki atmosferyczne do kilkudniowych wędrówek górskimi szlakami. Jesienią czerwieni się buczyna karpacka, a igły na modrzewiach się złocą, przez co ma się wrażenie jakby okoliczne lasy płonęły magią barw i kolorów. Równie urokliwa co jesień jest w Bieszczadach również zima. Jednak wybierając się w ten region zimową porą należy być doskonale przygotowanym do trudnych warunków. Wiele lokalnych górskich dróg nie jest odśnieżanych i do bezpiecznego poruszania się po nich niezbędne staje się założenie na koła samochodu specjalnych łańcuchów. W Bieszczady zimą można dojechać wyłącznie własnym samochodem. Komunikacja miejska kursuje wyłącznie do największych miasteczek znajdujących się w okolicy. Nie można w tym czasie liczyć także na prywatnych przewoźników – ci swoje usługi uruchamiają dopiero wczesną wiosną. Wyjeżdżając zimą w Bieszczady, szczególnie w rejony górskie takie jak Ustrzyki Górne czy Wołosate, trzeba mieć ze sobą odpowiednią ilość prowiantu, gdyż zimą nie funkcjonuje w tych miejscowościach żaden sklep.
