Bieszczadzkie cerkwie
Będąc w Bieszczadach warto poświęcić chociaż jeden dzień na wycieczkę objazdową po okolicznych cerkwiach. Są to przepiękne drewniane obiekty architektury, które choć noszą na sobie piętno czasu i wieloletnich zaniedbań konserwatorskich, to w dalszym ciągu cieszą oko turystów bogatą kolorystyką wnętrz. Obecnie większość cerkwi przeszła na własność kościoła rzymskokatolickiego, który stara się o środki finansowe pozwalające odtworzyć pierwotny charakter świątyń.
Największą ilość drewnianych cerkwi można podziwiać w północno-wschodniej części Bieszczad. Do najbardziej atrakcyjnych należą zabytki w Michnowcu, Chmielu, Żłobku, czy Smolniku. Na wyjątkową uwagę zasługuje drewniana cerkiew pod wezwaniem świętego Mikołaja znajdująca się w Chmielu, jest ona o wiele większa niż okoliczne obiekty sakralne. Cerkiew ta jest trójdzielona, posiada zrębową konstrukcję oraz dwie zakrystie. Centralna część cerkwi przykryta jest charakterystyczną kopułą, natomiast nad przedsionkiem i prezbiterium górują niewielkie wieżyczki. Niestety z pierwotnego wyposażenia cerkwi nic nie zostało, jednakże obecnie prowadzone prace konserwatorskie dają nadzieję na to, iż w niedługim czasie będzie można podziwiać wnętrze świątyni w jej pierwotnym charakterze.
