Na Zachodzie jest moda na opaloną skórę. Im więcej się ją ściemnia i koloryzuje na odcień nie odpowiadający własnej karnacji tym lepiej, ale nikt nie mówi o tym, że ściemniona skóra postarza i dodaje kobiecie lat.
W Azji natomiast preferuje się jasną, klarowną o równym kolorycie skórę. Na takiej skórze zmarszczki są mniej widoczne, skóra wygląda młodziej, a pory i inne mankamenty znikają. O takiej skórze mówi się, że jest rozjaśniona, czysta, szklista niczym porcelanowa. To jest właśnie ideał pięknej skóry.
Światowej rangi magazyny prezentują najpiękniejsze modelki świata z taką właśnie piękną, jasną klarowną skórą. Kobiety w Azji dążą do tego ideału piękności, a tamtejsze firmy kosmetyczne starają się za wszelką cenę sprostać marzeniom azjatyckich kobiet. Z tego też względu cała azjatycka kosmetyka jest oparta na koncepcie pięknej, jasnej, klarownej, młodo wyglądającej skóry, niejako skóry bez skazy.
Taką skórę nazywa się też „skórą jak z fotoshopu”. Wszelkie kosmetyki do pielęgnacji skóry na rynku azjatyckim oraz kosmetyki upiększające są podporządkowane temu właśnie ideałowi piękności. Mają one na celu nie tylko upiększać, ale efektywnie likwidować wszelkie mankamenty i niedoskonałości na skórze np. krosty, trądzik zmarszczki, przebarwienia i worki pod oczami i wiele innych problemów skórnych.
Jeśli chodzi o kremy CC również kremy BB, są one jak najbardziej podporządkowane wymogom azjatyckich kobiet dążących „obsesyjnie” do jak najpiękniejszej skóry. Dlatego azjatyckie kremy upiększające są bardzo wysokiej jakości pod każdym względem i są oparte na zupełnie innej filozofii piękna i wymogów rynku niż te zachodnie.
Kosmetyki które barwią skórę na nienaturalne odcienie np. „marchewki” tak jak to ma miejsce w zachodniej kosmetyce, po których nałożeniu twarz jest ściemniona, a nie rozjaśniona i klarowna oraz kontrast pomiędzy twarzą a szyją jest widoczny, takie kosmetyki nie maiłyby szansy sprzedać się w Azji.
Natomiast tego typu kosmetyki z powodzeniem sprzedaje się na Zachodzie, ponieważ tutejsze kobiety mają mniejsze wymagania, lubią ściemniać swoją skórę i w porównaniu do Azjatek nie dbają o to, aby ich skóra była ślicznie rozjaśniona, jasna z zachowaniem naturalnego kolorytu własnej karnacji.
