Mój pierwszy krem BB kupiłam ponad 20 lat temu.

0
538
Rate this post

Ponad 20 lat temu, kiedy byłam na zakupach kosmetycznych w jednej z tokijskich dzielnic, odkryłam mnóstwo cudownych kosmetyków, które wtedy jeszcze nie istniały (i niektóre z nich nadal nie istnieją) na rynku zachodnim. To, co zrobiło na mnie ogromne wrażenie to: ogromna różnorodność produktów, przepiękne opakowania i bardzo wysoka jakość.

Były one pakowane w przepiękne pudełeczka, które uśmiechały się do mnie, mówiąc „ kup mnie, a spełnię twoje oczekiwania”. Widząc te śliczne kosmetyki, które wyglądały zupełnie inaczej od tych zachodnich „szarych i burych opakowań” do których byłam wtedy przyzwyczajona, czułam w głowie jeden wielki zamęt i problem, co wybrać. Chciałam wtedy wykupić cały sklep.

W pewnym sklepie zwrócił na mnie uwagę mały telewizorek stojący na półce kosmetycznej, w którym prześliczna japońska modelka prezentowała jakąś nowość. Był to super idealny krem (krem BB), dzięki któremu skóra wyglądała naturalnie i bez skazy. Zahipnotyzowana tą reklamą zaczęłam sprawdzać wszystkie półki, aby odnaleźć ten magiczny krem. Jak już go znalazłam, kupiłam go dosłownie od ręki i bez wahania.

Dzisiaj nie pamiętam marki tego kremu BB, wiem tylko tyle, że był on naprawdę rewelacyjny. Kiedy wróciłam do domu z zapałem wytestowałam ten magiczny kosmetyk. Rezultat był niesamowity. Moja skóra stała się piękna, porcelanowa i bez skazy. To był mój pierwszy krem BB. Od tamtej pory używam tylko ten kosmetyk, zapomniałam o podkładach, a moja cera stała się promienna i spowolniła starzenie.

Ponad 20 lat temu nikt w Polsce, a także na Zachodzie nie miał pojęcia, co to jest krem BB. Kobiety nigdy nie słyszały o takim kosmetyku przez bardzo wiele lat. Ja osobiście byłam bardzo zdziwiona, że krem BB był przez nieomal 2 dekady jedynie dostępny dla azjatyckich kobiet. Kiedy na zachodni rynek weszły kremy BB (tych zachodnich marek szczególnie tych tańszych) byłam niezmiernie rozczarowana ich jakością i efektem na skórze.

Są jednak wyjątki. Obecnie kilka renomowanych, drogich marek ma w posiadaniu w miarę dobre jakościowo kremy BB lecz ich kolorystyka jest nieodpowiednia dla skóry białej kobiety. Te kremy zabarwiają skórę na dany odcień zamiast się dopasowywać do naturalnego kolorytu skóry.

Wtedy zrozumiałam, że zachodni krem BB to zupełnie inny produkt o innych właściwościach i działaniu. Ja osobiście nie miałabym odwagi nazywać te kremy kremami BB, ponieważ one nie spełniają funkcji prawdziwych kremów BB tych, które ja znam od ponad 2 dekad z Azji, a w szczególności najlepszych na świecie kremów BB japońskich marek.

Niestety kobiety na Zachodzie nie wiedzą czym jest prawdziwy krem BB i jak go należycie stosować, a te które coś wiedzą, to okazuje się że, nadal wiedzą za mało, aby dobrze ocenić czym powinien się wyróżniać prawdziwy krem BB.
Przez wiele lat stosowania azjatyckich kremów BB różnych marek, mam wiele pozytywnych opinii na ich temat. Jednak moje pozytywne opinie w 1 rzędzie kieruję w kierunku japońskich kremów BB, a nie koreańskich. Dlaczego?
Jakie są różnice? Opiszę to w innym artykule.