Maski kremowe są najbardziej powszechne i najczęściej używane w zachodniej kosmetyce w większości przypadków nie są poprawnie nakładane. (W azjatyckiej kosmetyce nie są one popularne ze względu na ich słabe nawilżanie).
Często widzę jak kobiety nakładają swoje ukochane maseczki w bardzo prosty sposób, nie zastanawiając się ani chwili nad tym, czy robią to poprawnie czy też nie. Wygląda to mniej więcej tak, że nakładają one maseczkę, tak po prostu „jak leci” wyciągając ją np. ze słoiczka paluszkami czy wyciskając gorliwie tubeczkę na dłoń.
Aplikowanie maseczki wydawałoby się najprostszą rzeczą na świecie, która nie wymaga specjalnego przygotowania i jakiejś zaawansowanej techniki, a jednak.. czy jest jeszcze „coś” co powinna wiedzieć każda kobieta zanim zdecyduje sięgnąć po swoją ukochaną kremową maseczkę?
Jak się do tego zabrać, aby zrobić to dobrze, aby substancje odżywcze znajdujące się w maseczce nie pozostawały na górnych warstwach skóry, lecz wynikły we wszystkie jej warstwy?
Przede wszystkim maskę dobieramy odpowiednio do potrzeb skóry. Twarz szyję i dekolt dobrze oczyszczamy, rozgrzewamy gorącym kompresem na około 10 min. lub robimy naparówkę, wtedy rozpulchniamy skórę dla lepszego wchłonięcia składników odżywczych. Dzięki temu składniki odżywcze znajdujące się w maseczce łatwiej pokonają bariery skórne.
Gorące kompresy nie są wskazane dla osób z trądzikiem różowatym i rozszerzonymi naczynkami. Jeśli maska jest w słoiczku nabieramy ją szpatułką do niewielkiej miseczki delikatnie mieszając, jeśli jest w tubie to wyciskamy na wierzch dłoni niewielką jej ilość i delikatnie pod palcami mieszamy, gdy ilość maski jest niewystarczająca zawsze można dołożyć, wtedy nie marnuje się nadmiar produktu.
Zaczynamy od dekoltu lub szyi, broda, policzki, nos i czoło, pozostawiając trochę maski na palcach delikatnie wklepujemy ruchami ku górze i na zewnątrz, rozprowadzamy maskę wokół oczu, gdzie wykonujemy ruchy okrężne. Ważne jest to, aby nakładając maskę robić wszystkie ruchy od dołu ku górze i na zewnątrz. Nie rozciągamy wtedy mięśni twarzy.
Delikatny masaż pobudza cyrkulację krwi, wtedy maseczka będzie się lepiej wchłaniać. Nie nakładamy zbyt grubej ilości. Pozostawiamy na tyle minut ile zaleca producent na opakowaniu, średni czas trzymania maseczki to 20 min.- 30 min. W zależności od rodzaju maski.
Resztki maseczki można wklepać robiąc przy tym dodatkowy masaż lub zmyć dokładnie wodą, pamiętając o przetarciu tonikiem nawilżającym i nałożeniu odpowiedniego serum i kremu, co wzmacnia efekty działania maseczki. Czas takiego zabiegu wyniesie około 30min-40 min. Warto jednak poświęcić trochę więcej czasu i przeprowadzić tą procedurę starannie i poprawnie, tak aby wasza skóra skorzystała na tym jak najwięcej.
