Bieszczady dla dwojga
Okazuje się, że aby spędzić romantyczny weekend we dwoje, wcale nie trzeba wybierać drogich zagranicznych destynacji. Sentymentalny widok Wieży Eiffla o o zmroku świetnie może zastąpić widok…Bieszczad! Ktoś może zapytać, co też w tych Bieszczadach takiego romantycznego? A i owszem, jest! Dla wielu krajobraz pięknych wzgórz i wartkich strumyków tuż po wschodzie słońca, czy piknik we dwoje na kwiecistej łące znaczy więcej niż niejeden zagraniczny kurort. Amatorzy Bieszczad mają do wyboru szeroką gamę jeśli chodzi o wypoczynek. Dostępne są bowiem urocze, małe, prywatne chatki, w których zakochani, przy świecach i lampce wina mogą doświadczać obcowania z naturą, jak również dla tych, którzy preferują większą dawkę luksusu i obsługę hotelową, domy wypoczynkowe i hotele wraz ze spa. Jednak, oprócz spa, basenów, czy sauny chodzi również o to, aby coś zwiedzić. Tak więc, jeśli np. zajrzymy w Bieszczady zimą, to jedną z atrakcji dla dwojga są romantyczne kuligi, czy wycieczki dla dwojga. Bardzo popularne wśród zakochanych jest wieczorna wizyta na zaporze w Solinie. Widok wspaniałej tafli jaki tworzy jezioro rozczuli niejedno serducho. Oczywiście nie można zapomnieć o wszelkiego rodzaju potańcówkach w okresie letnim, czy biwakach oraz nocy spędzonych pod gołym niebem.
