Bardziej monumentalnie niż w Ameryce

0
623
Rate this post

Bardziej monumentalnie niż w Ameryce

„Orchard Road jest wspaniała”, zachwyca się Brytyjka Laura Meyers, która w tygodniu pracuje w angielskim banku mieszczącym się w dzielnicy biurowców – Business District. Teraz Laura odpoczywa przed lokalem Häagen Dasz, gdzie rozkoszuje się orzeźwiającym smakiem lodów. Jest 35 stopni w cieniu, a obok stolika stoją liczne torby z zakupami. „Nie zdziwiłabym się, gdyby niebawem i ulicę pokryto dachem oraz zainstalowano tu klimatyzację”, twierdzi Laura.

Orchard Road jest monumentalna nawet jak na amerykańskie standardy, jednak w Singapurze jest to jak najbardziej na miejscu. Zamiłowanie do dobrego jedzenia, kupowania i handlowania to wspólna cecha Chińczyków, Hindusów i Malezyjczyków – Orchard Road w pełni zaspakaja ich potrzeby. W malezyjskiej dzielnicy Arab Street liczne sklepy oferują tkaniny i batikowane chusty, a restauracje gotują zgodnie z zasadami islamu. W Little India z głośników wydobywa się muzyka hinduskich filmów, a hinduscy krawcy stoją przed swymi zakładami oczekując na klientów. „Where are you from?”, pyta Michael Sing.

Garnitury dla VIPów

Michael szybko przegląda swój zbiór wizytówek, aby pochwalić się, dla jakich osobistości niemieckich miał okazję szyć garnitury. Wyciąga wizytówkę bawarskiego deputowanego i prezesa dużej korporacji ubezpieczeniowej. „Read this!”, domaga się Sing i wymachuje listem referencyjnym napisanym po niemiecku. „Pan Sing posiada dar nawiązywania kontaktu nawet z osobami, które nie miały zamiaru nic kupować”- tak napisał bawarski deputowany. Sing triumfalnie zerka znad listu i ćwiczy swój niemiecki: „You want Anzug? I can make Hemd first and when you are happy you come back and I make Anzug for you.”

Singapur, niegdysiejsze gniazdo piratów, przeszedł sporą metamorfozę i z ospałej brytyjskiej kolonii stał się milionową metropolią. Motorem rozwoju od zawsze był tutaj handel, gdyż smykałkę do interesów Singapurczycy mają we krwi. Widać to także dziś: kiedy na początku lat 90tych odnawiano ekskluzywny kolonialny hotel Raffles, dobudowano specjalny pawilon, w którym obecnie mieści się mała galeria handlowa.